czwartek, 4 października 2012

Codzienność jako poezja dla Jerzego Jarniewicza

         

         Czym inspirują się poeci? Czy można pisać wiersze o codzienności? Co zrobić, aby nasza twórczość była oryginalna i ponadczasowa? Na takie i podobne pytania odpowiadał pan Jerzy Jarniewicz dnia 4 października 2012 roku na Pogotowiu Literackim. Autor tomiku „Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną” podzielił się z nami swoimi doświadczeniami literackimi i opowiedział o procesie tworzenia poezji.

            Po przeczytaniu wiersza „Nike w kawałkach” wspólnie zastanowiliśmy się nad jego symboliką. Pan Jarniewicz wyjaśniał znaczenie poszczególnych metafor oraz pokusił się o opowiedzenie nam historii, jaka wiąże się z tymże utworem. Okazało się bowiem, iż inspiracją do napisania wiersza może być zwyczajna fotografia. W końcu „Malarstwo to niema poezja” jak powiedział pan Jarniewicz. Do obrazu wizualnego wystarczy dopisać tekst i tak powstaje dzieło. 

            Uważam, że dla każdego młodego człowieka o artystycznej duszy było to ciekawe spotkanie. Rozmawialiśmy o szeroko pojętej sztuce oraz jej wpływie na nas. Dowiedzieliśmy się także o tym jak czerpać natchnienie z codzienności. Udało nam się również posłuchać deklamacji wierszy Jerzego Jarniewicza. Podczas spotkania doszliśmy do wspólnych wniosków… Mianowicie:

·       „Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną” to zbiór wierszy miłosnych, w których przeplata się polityka, intymność i filozofia.
·        Natchnieniem do napisania wiersza może być malarstwo lub fotografia.
·        Poezja to nie tylko doświadczenia i przeżycia autora.


Myślę, że dzięki temu spotkaniu nauczyliśmy się inaczej patrzyć na szarą codzienność, która nas otacza. 

Adrianna Steć


               

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz